-
-
-
Dodane przez: Eliszka
-
Dodane przez: Deox
-
Dodane przez: Deox
-
Dodane przez: Deox
-
Dodane przez: Deox
-
Dodane przez: Deox
-
Dodane przez: Eliszka
-
Dodane przez: emkak
Życzenia użytkowników
Jeszcze nikt nie dodał życzeń na tej stronie.
Zaloguj się, aby dodać życzenia.
Czy wiesz że...
Wierni towarzysze naszego życia czasem zachowują się w sposób znajomy, ale… niezrozumiały. Wiadomo, że pies macha ogonem – gdy się cieszy (z kolei kot na odwrót – gdy jest, lekko powiedziawszy, podenerwowany). Niektóre pieski wykonują przy tym charakterystyczne ruchy całym tułowiem, co wygląda przezabawnie i uroczo. Ale wracając do meritum – dlaczego pies macha ogonem?
Odpowiedzi naukowców przynoszą zaskoczenie. Otóż merdanie ogonem nie oznacza ponoć u psa radości, ani też nie sugeruje, że jest on do nas pozytywnie nastawiony (jeśli jest, to już osobna sprawa). Merdanie ma oznaczać, że nasz pies przeżywa wewnętrzny konflikt, innymi słowy, odczuwa dwa sprzeczne uczucia… Zaskakujące, prawda? Według znawców psich dusz i… ogonków, odruch merdania pochodzi z wczesnego dzieciństwa szczeniaka. Gdy ssie on mleko matki razem z innymi szczeniakami, odczuwa jednocześnie głód oraz niewygodę ciasnego, stłoczonego z innymi położenia – wtedy zaczyna w charakterystyczny sposób zamiatać ogonkiem w prawo i w lewo, jakby chcąc oddzielić się od rodzeństwa.
Tak naukowcy interpretują merdanie u dorosłego psa – jednocześnie cieszy się on i chciałby się do nas zbliżyć, z drugiej strony trochę się boi; jesteśmy w końcu od niego więksi. Te dwa uczucia rywalizują ze sobą, więc pies pozostaje w miejscu i poddaje się temu, wynikającemu z napięcia, odruchowi. Podobnie jak u wspomnianego kota merdanie ogonem oznacza raczej zdenerwowanie, psie machanie również może być oznaką strachu lub innych, nieco mniej pozytywnych uczuć. Pamiętajmy więc, że nasze psy nie tylko bezgranicznie nas kochają, ale mają również swoje obawy i skomplikowane uczucia.